Po łódeczkach lekko podłamana zabrałam się za moduły. I... okazało się, że to jest to!
Pudełka zaczęły się mnożyć. Najpierw powstały najprostsze, ze zwykłego modułu sonobe
Później z modyfikacjami
A jeszcze później postanowiłam też posprawdzać inne wielkości :)
Tymczasem na złożenie w bryłkę czeka kilkadziesiąt modułów Planka
Dla porządku dodać trzeba, że powstał też żuraw... albo coś żurawiopodobnego...
Nie jestem z niego zadowolona i zdecydowanie wybieram moduły :)
No bo czyż nie jest ekscytująca myśl, że może kiedyś będę mogła złożyć takie cuda?
A wszystko dzięki tej Pani i jej szkółce.
Dzięki Naith!
Więcej fotek bryłek w SEGREGATORZE.
Szalejesz! :)
OdpowiedzUsuńłał, Iza, pięknie!
OdpowiedzUsuńO_O
OdpowiedzUsuńoczy mi wyszły na wierzch i wrócić na miejsce nie chciały! Takie cuda!
rewelacyjnie zrobiłaś te sześciany!
wspaniały jest taki stan w którym człowiek robi i robi coś nieustannie i nie może przestać ... oby ta "papierowa" pasja trwała jak najdłużej ...
OdpowiedzUsuńNa kręciołki to do Burczyków na Galicję :-)
OdpowiedzUsuńLiczę, że przyjadą na łódzkie KOTE i mnie nauczą.
Snapologię uwielbiam :-)
Moduł to jest jedyne co lubię :-)
Gdzieś mam ukochaną wypłowiałą już kusudamę, której diagramu forum gazetowe http://forum.gazeta.pl/forum/f,16475,Origami.html
dla mnie szukało :-) Jak znajdę wrzucę na swojego bloga. Co jakiś czas siostrę nachodzi składanie... i ostatnio składała pudełeczka.
Moduły, kusudamy... któregoś roku specjalnie ze Stanów przyleciała do mnie książeczka Tomoko Fuse... i gilotynę pozyczyłam, i papierów kupiłam i... czekają na powrót do zabawy... Dlaczego ja nie mam wakacji, jak każdy normalny nauczyciel :'-(
Zapraszam w październiku na konferencję :-) http://www.origami.org.pl
o jej, są super ;) kilka lat temu się ich uczyłam, ale zapomniałam modułu. spodobała mi się ta fioletowo-niebiesko-biała. jak ją zrobić? :) byłabym wdzięczna za jakiś diagram, filmik, fotorelację ;)
OdpowiedzUsuń