Na forum Craftladies ruszyła kolejna tura szkółkowa. Nauka origami to niełatwa sprawa, niestety. Nawet jeśli zrobić trzeba zwykłe stateczki :)
W ogóle ostatnio próbuję nowości - w Otwocku Sasilla zorganizowała przesympatyczne craftowe spotkanie. Relacja już niebawem.
poniedziałek, 29 września 2008
środa, 24 września 2008
Z cyklu "Kuchnie świata" ;)
... Kuchnia przedszkolna ;)
Nie jest to z całą pewnością najbardziej wykwintne danie świata...
Nie jest pewnie również szczególnie zdrowe, bogate w składniki odżywcze i inne takie...
Nie wygląda zbyt pięknie (a już na pewno trudno je sfotografować)...
... ale i tak je uwielbiam! I z prawdziwą dumą prezentuję: jaja ścigane!
Składniki:
- makaron, najlepiej świderki (bo jest miejsce na sos)
- jaja, po dwa na twarz
- cebulka jedna średniej wielkości
- 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka gęstej śmietany
- masło
- sól, pieprz, 1/4 kostki rosołowej
- trochę gotowej zasmażki lub mąka+woda
Jaja gotujemy na twardo, a makaron na miękko (no dobra, tak serio to al dente ;) ).
Na masełku szklimy cebulę, dodajemy koncentrat, kostkę, sól i pieprz. Podlewamy wodą i gotujemy ok 10-15 minut. Dodajemy śmietanę i zasmażkę (sos powinien być dość gęsty).
Odcedzamy makaron, obieramy jaja, wykładamy wszystko na talerze, zjadamy błyskawicznie, wzdychamy rozkosznie.
Smacznego! ;)
PS. Zagadka: dlaczego jaja ścigane?
Nie jest to z całą pewnością najbardziej wykwintne danie świata...
Nie jest pewnie również szczególnie zdrowe, bogate w składniki odżywcze i inne takie...
Nie wygląda zbyt pięknie (a już na pewno trudno je sfotografować)...
... ale i tak je uwielbiam! I z prawdziwą dumą prezentuję: jaja ścigane!
Składniki:
- makaron, najlepiej świderki (bo jest miejsce na sos)
- jaja, po dwa na twarz
- cebulka jedna średniej wielkości
- 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka gęstej śmietany
- masło
- sól, pieprz, 1/4 kostki rosołowej
- trochę gotowej zasmażki lub mąka+woda
Jaja gotujemy na twardo, a makaron na miękko (no dobra, tak serio to al dente ;) ).
Na masełku szklimy cebulę, dodajemy koncentrat, kostkę, sól i pieprz. Podlewamy wodą i gotujemy ok 10-15 minut. Dodajemy śmietanę i zasmażkę (sos powinien być dość gęsty).
Odcedzamy makaron, obieramy jaja, wykładamy wszystko na talerze, zjadamy błyskawicznie, wzdychamy rozkosznie.
Smacznego! ;)
PS. Zagadka: dlaczego jaja ścigane?
wtorek, 16 września 2008
Przetwory
Z myślą o zimie przygotowuję kompoty kolorów. Konfitury z barw lata zamykam w weka obiektywu.
Dobrze będzie w mroźny, szary wieczór otworzyć taki słoik, dorzucić trochę do gorącej herbaty...
PS. Czyż cynie nie są wystarczającym powodem, by chłodny poniedziałkowy poranek stał się mniej chłodny? A nawet mniej poniedziałkowy ;)
Dobrze będzie w mroźny, szary wieczór otworzyć taki słoik, dorzucić trochę do gorącej herbaty...
PS. Czyż cynie nie są wystarczającym powodem, by chłodny poniedziałkowy poranek stał się mniej chłodny? A nawet mniej poniedziałkowy ;)
piątek, 12 września 2008
Nastroje sinusoidalne ;)
I to wcale nie na własne życzenie - góry i doliny funduje mi pewna osoobka ;)
Mam nadzieję, że ostatecznie będzie górka
Ta piękna fotografia autorstwa Pawła Pierścińskiego pochodzi z tej strony
Mam nadzieję, że ostatecznie będzie górka
Ta piękna fotografia autorstwa Pawła Pierścińskiego pochodzi z tej strony
czwartek, 11 września 2008
WAC 3/III - zajawka
Zabawy albumowe są straaaaasznie fajne. I mniej więcej tak samo straaaaasznie się ciągną :)
Będę tu sobie więc zajawkować to, co w nich powyczyniałam.
Żeby sobie poprzypominać trochę, żeby Was nieco podrażnić, żeby się działo ;)
A co! Wolno mi ;)
Na fotkach strony z albumu Roodej
Będę tu sobie więc zajawkować to, co w nich powyczyniałam.
Żeby sobie poprzypominać trochę, żeby Was nieco podrażnić, żeby się działo ;)
A co! Wolno mi ;)
Na fotkach strony z albumu Roodej
środa, 10 września 2008
Bolerko Nadmorskie
Raz, że kolor ma morski. Dwa, że zamieszkało w Mieście Bez Kwadratowego Rynku, a konkretnie u jego Królewny
Zdjęcie autorstwa pani ze zdjęcia ;)
Bolerko powstało z ok 70g Angorki Ailuxu, druty nr 4,0 i szdełko 6,0mm. Robiłam wg opisu Kroowki, ale z modyfikacjami (kołnierz też jest drutowy, robiony ściegiem półpatentowym)
Zdjęcie autorstwa pani ze zdjęcia ;)
Bolerko powstało z ok 70g Angorki Ailuxu, druty nr 4,0 i szdełko 6,0mm. Robiłam wg opisu Kroowki, ale z modyfikacjami (kołnierz też jest drutowy, robiony ściegiem półpatentowym)
Subskrybuj:
Posty (Atom)