Nie jest to z całą pewnością najbardziej wykwintne danie świata...
Nie jest pewnie również szczególnie zdrowe, bogate w składniki odżywcze i inne takie...
Nie wygląda zbyt pięknie (a już na pewno trudno je sfotografować)...
... ale i tak je uwielbiam! I z prawdziwą dumą prezentuję: jaja ścigane!
Składniki:
- makaron, najlepiej świderki (bo jest miejsce na sos)
- jaja, po dwa na twarz
- cebulka jedna średniej wielkości
- 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka gęstej śmietany
- masło
- sól, pieprz, 1/4 kostki rosołowej
- trochę gotowej zasmażki lub mąka+woda
Jaja gotujemy na twardo, a makaron na miękko (no dobra, tak serio to al dente ;) ).
Na masełku szklimy cebulę, dodajemy koncentrat, kostkę, sól i pieprz. Podlewamy wodą i gotujemy ok 10-15 minut. Dodajemy śmietanę i zasmażkę (sos powinien być dość gęsty).
Odcedzamy makaron, obieramy jaja, wykładamy wszystko na talerze, zjadamy błyskawicznie, wzdychamy rozkosznie.
Smacznego! ;)
PS. Zagadka: dlaczego jaja ścigane?
no dobra ale jaja na zdjęciu to się tak zabarwiły od sosu, że wyglądają na jaja w skorupce :D:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńa co do ściganych... bo M. za Toba chodził od tygodnia i mówił "zrób obiad zrób" Ty Mu odpowiadałaś "jaja se robisz?" i dlatego ;) ta daaaa ;)hihih
sama jesteś w skorupce, tej! ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wydedukowane, niestety fałszywie ;)
:D uciekają po talerzu? i z talerza? W celu konsumpcji trzeba je ganiać?
OdpowiedzUsuńJuż widze jak ścigasz je op talerzu a one w sosiku sliiizg i na widelcu znów tylko kluska.:)
OdpowiedzUsuń...po całym domu :D
OdpowiedzUsuńmoze danie nie jest fotogeniczne ale mnie slinka cieknie i musze sobie od dziecka sliniaczek zakladac...
OdpowiedzUsuńmniam
x
Bo gonią do kibelka potem? :D Smakowicie wyglądają w każdym razie :)
OdpowiedzUsuńJa myślę że w tym sosiku to mają niezły poślizg. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń