piątek, 30 maja 2008
W Zoologu
Uwielbiam stare, ponad stuletnie Zoo w Poznaniu. O tym, w jak niezwykły sposób powstało można poczytać tu (zakładka historia).
Dziś wprawdzie większość, szczególnie dużych, zwierząt przetransportowano do Nowego Zoo - na duże i komfortowe "naturalne" wybiegi, jednak to Stare Zoo, mieszczące się niemal w samym centrum miasta, przyciąga mnie swoją XIX wieczną architekturą - przywodzącą na myśl filmy o Tarzanie :) (Kto widział ten z Lambertem będzie wiedział o czym mówię) - oraz kameralną atmosferą i fantastycznym zbiorami akwarium.
Dziś wprawdzie większość, szczególnie dużych, zwierząt przetransportowano do Nowego Zoo - na duże i komfortowe "naturalne" wybiegi, jednak to Stare Zoo, mieszczące się niemal w samym centrum miasta, przyciąga mnie swoją XIX wieczną architekturą - przywodzącą na myśl filmy o Tarzanie :) (Kto widział ten z Lambertem będzie wiedział o czym mówię) - oraz kameralną atmosferą i fantastycznym zbiorami akwarium.
czwartek, 29 maja 2008
Jedziemy na wycieczkę, bierzemy Misia...
Nie Dźwiedziowi wyrosły rączki, a nawet i nóżki (jasne, same mu wyrosły ;) )
Od razu wybrał się na zwiedzanie najbliższej okolicy.
Chyba mu się spodobało i zostanie tu na dłużej...
PS. Mocno niewiosenny WIP dawno już skończony i nawet momentami w intensywnym noszeniu, ale jakoś się z fotą nie składa.
Od razu wybrał się na zwiedzanie najbliższej okolicy.
Chyba mu się spodobało i zostanie tu na dłużej...
PS. Mocno niewiosenny WIP dawno już skończony i nawet momentami w intensywnym noszeniu, ale jakoś się z fotą nie składa.
czwartek, 15 maja 2008
wtorek, 6 maja 2008
Fimomania
Zaczęło się niewinnie. Tymczasem górka koralików rośnie coraz bardziej, a im bardziej nie wychodzą tym bardziej chcę bardziej...
niedziela, 4 maja 2008
sobota, 3 maja 2008
Pierwsze fimo-koty za płoty
W szkółkach Craftladies praca wre. Pierwsze zadanie w klasie fimo prowadzonej przez Craftagę vel Szajajabę tylko pozornie było proste.
piątek, 2 maja 2008
Poduszkowy SWAP
Craftladies lubią SWAP'y. Ostatnio bawiły się w SWAP'a poduszkowego. Z drugiego końca Polski przywędrowała do mnie poduszka od Zeberki
Bergamotki lubią jak jest czerwono. A jak jest jeszcze do tego fioletowo, to - mam nadzieję - robią dużo kropek nad iiiiiiiiiiiiiiiiiii
Bergamotki lubią jak jest czerwono. A jak jest jeszcze do tego fioletowo, to - mam nadzieję - robią dużo kropek nad iiiiiiiiiiiiiiiiiii
czwartek, 1 maja 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)