Strasznie trudno w tym mieście znaleźć miejsce na sobotę...
Ostatecznie wyszło na moje (ale przysięgam, próbowałam tam gdzie proponowałyście ;) )
Ptasiek, 17:00
A żeby pusto nie było - moje przedwczorajsze oczko - kupiło se dziecko cienie i się bawiło ;)
oko - przednie
OdpowiedzUsuńakuratne na sobotę ;)
się zobaczy co mi się w sobotę zmaluje ;)
UsuńBardzo ładny makijaż! Pasuje Tobie!:-)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia w sobotę!:-D
do zo :D
Usuńfajny klimat w tej kafejce, towarzystwo fajowe się szykuje... no zazdroszczę, zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńnie zazdrościć, przybywać! ;)
UsuńWiadomość odebrana. Tylko, jak właśnie pisałam w mailu Agacie, muszę postawić na nogi przeziębionego Ślubnego i sama przy okazji się nie zakatarzyć, ale dbam o siebie, egzorcyzmuję, bakterie i sypiam z czosnkiem w... schowku i aspiryną w szufladzie kuchennej.
OdpowiedzUsuńsłuszna postawa, trzymam kciuki
UsuńJakiś znak rozpoznawczy? Druty wystające z torebki? Czy liczymy, że i tak się poznamy? :)
OdpowiedzUsuńto mała knajpka, się znajdziemy :)
Usuńsala na parterze, w tyle
No przecież że! O mały włos! Ale taki malutki! Cały tydzień byłam tak zabiegana, wychodziłam o 6, wracałam o 23, na komputer siły nie miałam i by mi było "umkło"!
OdpowiedzUsuńPrzyjdę! Nawet złamię moją odwieczną zasadę nie wychodzenia z domu w taką pogodę!:)
Doczekać się nie mogę!:)
Do zobaczenia!:)
Izuss!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za zorganizowanie sobotniego popołudnio-wieczorku!:-)
Było naprawdę miło!:-)
Fajnie, że mogłam poznać nowe Osóbki!:-)
Pozdrawiam Was Dziewczyny i do zobaczenia!:-)