A nawet całkiem ;)
Na koniec ciężkiego tygodnia, kończącego - mam nadzieję! - ciężki pracowy czas, należała mi się nagroda, nie?
Nosiłam się już kiedyś podobnie - jak miałam 17 lat
Foto PFFoto APA teraz nosiłam się z tym zamiarem od jakiegoś czasu. Najpierw włosy się sukcesywnie skracały, a teraz nagle pojaśniały.
Jestem gotowa na lato.
Ach!
OdpowiedzUsuńwtf???!!!!
OdpowiedzUsuńuważam,że jest świetnie na tej głowie. I zdjęcia baaardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, podglądaczka Agata
Świetnie wyglądasz w blond, mnie tez czasem nachodzi na rozjaśnienie, a po krótkim czasie mi przechodzi i czekam aż mi odrosną, a potem znów nachodzi....
OdpowiedzUsuńBardzo Ci ładnie, w tym kolorze i długości.
OdpowiedzUsuńJaką ja miałam straszną fryzurę, jak miałam 17 lat!... Mama obcięła mi grzywkę z długich włosów, wzięła trochę z jednego boku, trochę z drugiego, z jednego więcej, z drugiego mniej, ciachnęła krzywo, ech... *^v^*
Nomen omen - ja o blondynce i masz ci babo... blondynka :-))
OdpowiedzUsuńooo bardzo ci pasuje:) tez uwielbiam krotkie wlosy.. i jednoczesnie dlugie.. i mam dylemat;p ale 2 lata temu bylo super krotko, podobnie do twoich a teraz za ramionaxd fajnie by bylo tak zmieniac dlugosc i kolor raz na meisiac;o nie?
OdpowiedzUsuńo ludzie :D Ale fajnie! Wrzuć w kolorze zdjęcia. Proooooooooooooszę!
OdpowiedzUsuńFajnie, fajnie... sama się zastanawiam nad zblondzeniem. Nie mam tylko odwagi skrócić się na 3 cm...ale może to jednak przemyślę, bo Twoja przemiana naprawdę inspiruje :)
OdpowiedzUsuńKochana rewelacja! ładnemu to we wszystkim ładnie, super!
OdpowiedzUsuńoj foto pf rządzi. :)
OdpowiedzUsuńzawsze mi się kojarzyłaś "drapieżnie" a na tym zdjęciu wyszło romantycznie :) wery romantycznie ;) (pewnie efekt niezamierzony - jednocześnie super) :) pozdrawiam
cudnie wyglądasz w nowych włosach
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńpowiem Wam, że trochę się bałam - niby miałam już kiedyś dokładnie taką długość i kolor, ale... no właśnie, to było kiedyś :) ale czuję się świetnie i na lato zdecydowanie polecam króciutkie włosy
agato, nie wiedziałam, że jesteś z Pozen. ale tramwaj wszystko mi wyśpiewał ;) i park w tle też :)
sanko, skąd ja to znam? ;)
Brahdelt, krótka blond czupryna to była jedna z pierwszych przemian na głowie wtedy. późniejsze... no, niektóre były bardzo, hmmm, intrygujące :) np. miałam na głowie afro :)
marysza, dlatego ja się staram na razie na swoje długowłose zdjęcia nie patrzeć ;) doskonale znam to uczucie...
kachazet, miło mi, że się podoba. choć w pracy byli trochę zaskoczeni ;)
kalina, ja drapieżnie? no co Ty? serio? ja taki baranek jestem ;) a co do foty: bo to był bardzo romantyczny czas. i bardzo się zastanawiałam co ten PF ma wtedy w głowie... ;)
ESTE, dzięks :*