poniedziałek, 15 lutego 2010

Wolne Miasto Jodujące

Czasem trzeba wyjechać, chociaż na kilka dni. Pooddychać innym, bardziej jodowym powietrzem, zobaczyć, że gdzieś tam śniegu jest jeszcze więcej, a morze jak szumiało, tak szumi (choć zimą groźniej jakby). Pozwiedzać trzeba stare kąty, choć śnieg nie przestaje prószyć ani na chwilę. Trzeba się wdrapać na wielką górę i zobaczyć jakie z tej perspektywy wszystko malutkie :) A potem zleźć na dół nie zaliczając gleby i zobaczyć jak wysoko się było ;)















4 Ann :)

2 komentarze:

  1. Od jakiegoś czasu marzy mi się zimowy wypad nad morze ehhh zazdraszczam!

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko u nas podobno z tym jodem słabiej.
    może bliższe prawdy byłoby Miasto Wolno Jodujące" ;)

    OdpowiedzUsuń