No wstyd, hańba i zgroza ogólna!
Tyyyle czasu bez wpisu - mea culpa!
Na swoje usprawiedliwienie mam jednak to, że i owszem, cały czas coś robiłam - tyle że same TopSecrety na wymianki i konkursy zaliczeniowe. Na szczęście już niebawem będzie można się ujawnić.
Tymczasem - wreszcie znalazłam czas i siłę na druty. Rzuciłam w kąt czarną Florię Light, która strasznie mi się podoba, ale absolutnie nie wiem co, jak i na czym z niej zrobić.
I wyciągnęłam z zapasów Elian Sissy. Jeśli tylko macie możliwość - kupcie tę włóczkę, jest świetna - mięciutka, chłodna w dotyku (choć akryl 100%) i ma piękne kolorki. No i bardzo miłą cenę :)
Robię z niej takie bolerko.
A tak to wygląda teraz:
Jeśli zostanie mi trochę włóczki po jego ukończeniu do kompletu powstanie też top z brązowej Virginii z melanżowymi wykończeniami.
he he - u mnie tez powrót Drucilli :), i to za Twoja sprawa i Berg, chyba Drucilla powróci na dłużej :). Czekam na bolerko, no i chciałabym zobaczyć robótkę bardziej "ał fas" ;)
OdpowiedzUsuńGagu - wrrr kody wrrrr
hehehe, Gagulino miła, ale to jest sekretna robótka :)
OdpowiedzUsuńobiecuję za to, że bardzo się pospieszę :)
bardzo fajne kolorki :) podobieją mnie się :)
OdpowiedzUsuńczekam na ujawnienie:)..melanz ladny..nie znam tej wloczki ale chetnie sie z nia ''zapoznam'':) pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuń