czwartek, 4 marca 2010

poRĘKOCZYNIŁAM

Znów się poczułam Art-piaskownicowo wyzwana i zmajstrowałam za sprawą Anny-Marii obrazek. Anna-Maria dodatkowo zainspirowała mnie kolorystycznie. Ona i to, co za oknem. Szaro, buro, trzeba więc było wywołać wiosnę.

Mini obrazki (ok 4x4x2 cm) powstały z malutkich pudełeczek-szkatułeczek i kilku koralików, drucików, papiórków oraz odrobiny kleju.











Dzisiaj już słoneczko błyskało ;) Wywoływanki zadziałały. I strasznie mi się te słodziasy spodobały, więc niewykluczone, że powstanie ich więcej.

A jutro obrazki powędrują w łapki dorównującego im słodkością rodzeństwa. Chłopca i dziewczynki, rzecz jasna :)

5 komentarzy:

  1. Boskie! Ten niebieski w szczególności!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne obraz...ki!
    bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Maluchy będą miały niebanalny prezent. Pozdrawiam,Ula

    OdpowiedzUsuń
  4. o boska izydo! gdzie Ty kupiłaś te ramki/pudełka!? ja też chcę... :(

    OdpowiedzUsuń