Kiga urządziła u siebie kocie candy.
Posyłam więc zdjęcie Renixona (aka Renault aka Renia) - Kotki z Wielką Tylnią Częścią :) Pierwotnie była moja i tylko moja, ale kiedy się wyprowadzałam od Rodzicieli po raz pierwszy, Mama nie chciała mi jej oddać (a jeszcze kilka lat wcześniej, przed pojawieniem się Reni na domostwie, zarzekała się, że kotów "nie znosi"). A Renixon po mojej wyprowadzce obraził się na mnie śmiertelnie na rok: najnormalniej w świecie udawała, że mnie nie widzi :) Później stopniowo łagodziła swoje stanowisko.
Gdy pomieszkiwałam u Rodziców tej wiosny odobraziła się kompletnie i znów jesteśmy kumpelkami :)
Do zgarnięcia u Kigi jest to cudo:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz