... no, nic robótkowego, bo poza tym dzieje się aż za dużo (i niekoniecznie tak jak bym chciała).
Robię więc craftowy rachunek sumienia.
I co się okazuje?
Po pierwsze - trwa kolejna wymianka Craftladies - tym razem pod hasłem "kolorowo". Ale to na razie sikret ;) Więc ciii... Prezenty posłane, do czasu publikacji wszystkich prac na forum obowiązuje cisza wymiankowa :) No to się zamykam.
Po drugie - powstaje coś z podwójnej czekoladowej Peonii. A w zasadzie - powstawało. W dwa dni Świąt powstały - w rekordowym, jak na mnie, tempie - dwa rękawy i niemal 1/3 pleców.
No, ale nic dziwnego, ze powstawało szybko na drutkach 5,5mm :)
Za to z początkiem roku zachciało mi się czegoś nowego - i szydełkowego. Postanowiłam zatem uzupełnić swoją kolekcję (kolekcja - sztuk 1, haha :) ) serwetek-obrusów. Po raz piewrszy szydełkuję z kordonka Aidy - i jest ciężko. Jak dla mnie nitka za bardzo się skręca :( Walczyłam jednak dzielnie w ubiegły weekend (tak tak, chłopcy grali, ja szydełkowałam) i oto co mam - mniej więcej 20% tego co chcę :)
Szydełkowałam też w pociągu do Wawy. Generalnie - zero reakcji współpasażerów, może dlatego, że sami faceci :) Ale gdzieś w Kutnie wsiadła mama z - na oko - 12/13 letnią córką. Od razu zaczęły się szepty ;) I w pewnym momencie mama powiedziała coś, co mnie zmroziło: "Tak, to szydełko. Kiedyś uczyli tego w szkole". To teraz nie uczą? Biedne dzieciaki (btw - z podstawówki, choć mnie uczono, nie pamiętam z robótek nic, później się sama nauczyłam :) ).
No dobra, przyznam się. Głównie ostatnio zajmuje mnie On. Sama nie sądziłam, że tak mi był potrzebny :) Że tak mnie wciągnie. Że tak jestem uzależniona...
Nie było łatwo mnie przekonać (bo ja nie lubię laptopów!). Hehe, jasne ;)
o jaaa... Izuś, ja od kiedy ma laptopa i wyniosłam się z komputerem na piętro, mogłabym już WCALE nie schodzić na dół. Także rozumiem :D
OdpowiedzUsuńCiekawam co to z tej peonii będzie...?
Cmok!!!
Oj nie uczą, nie uczą... A szkoda;)
OdpowiedzUsuńNo jednak się dzieje i wcale nie tak mało :) Gratuluję nowego nabytku. Pozdrawiam, Ula
OdpowiedzUsuńLaptopy uwielbiam :) A szydełkowania nie uczą niestety. Przejrzałam ostatnio program techniki w szkole podstawowej - rysunek techniczny i elementy elektryczności. Po co?
OdpowiedzUsuń