Dziś chłopaki moje (no dobra, głównie większy) wypchnęły mnie do fryzjera.
No to poszłam. I zrobiłyśmy z fryzjerką, która strzyże mnie od lat (ośmiu się doliczyłyśmy)*, refresz.
Iza po refreszu głowy wygląda tak
Super się czuję, duuuużo lepiej. Jednak nuda na głowie zdecydowanie mi nie służy :)
Mega zaletą fryzury jest to, że da się ją "ukryć" - przy rozpuszczonych włosach wygląda to jak grzeczny bob ;) A ja wiem, co jest pod spodem i czuję się "aj"! Wiecie, coś jak z seksowną bielizną pod grzecznym biurowym ubrankiem ;P
Poza tym - lipiec nam pogodowo sprzyja. Ochłodziło się akurat w momencie, kiedy Wito i Pierwszy Męski Sweterek spotkali się rozmiarowo :)
Witek swego zdania nie wyartykułował, ale wyglądał na zadowolonego ;) A mi się podoba bardzo. No i cieszę się, że udało się z proporcjami długość-szerokość trafić, bo miałam obawy, że przestrzeliłam (jak z rozmiarem przy czapeczce, która okazała się zbyt mała nawet na trzydniowego Dziecia)
Czyż sweterek nie podkreśla pięknie jego zaokrąglonego brzuszka? ;P
A na deser, bo skandalicznie dawno tu nie gościła i ktoś mógłby pomyśleć, że Wit wykopał ją z domu, Kota. W wersji "nie wiem czy chcę siedzieć czy stać... wybieram obie opcje" ;D
Chwytam za druty - pogoda senna, chłopaki śpią, co mi pozostaje? :)
*dzięki tej wieloletniej współpracy doskonale zna moje włosy i wie jakie strzyżenie im służy. Ale i ogólnie jest świetna. Jakby kto szukał fryzjera w Poznaniu - mogę polecić!
Fryzura super :) sweterek ślicznie podkreśla brzunio :)
OdpowiedzUsuńA niech to, podoba mi się tu u Ciebie :) trafiłam przez przypadek i nie mogę przestać przeglądać, a praca na mnie czeka... Sweterek śliczny, szkoda, że z czapencją się nie zgrał wielkościowo. Npwy fryz też ekstra, bo można raz na grzecznie, a raz zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńzapraszam zatem na stałe :)
Usuńa czapę, niewykluczone, machnę jeszcze na zimę drugą, większą, ofc
WOW, ogolone jest fajne, szczególnie jak gorąco na dworze :) ja mam podobną fryzurę tylko obszar wygolony "nieco" większy i dodatkowo do skóry wygolony kwiat - prawie lotosu :) tego już tak łatwo nie da się ukryć, na zimę kwiat zamieniam na mamuta - logo mojej ulubionej drużyny hokejowej
OdpowiedzUsuńmłody ma niezłe wdzianko i rośnie jak na drożdżach! pozdrawiam :)
Ty serio z tymi wzorami? a mnie tu za odważną mają ;)
Usuńsuper to musi wyglądać, domagam się zdjęć!! :)
oj rośnie Młody, jeszcze trochę i mnie przerośnie ;P
Ale suuuuper! Nie ma co, zaszalałaś. No, ale z takim Przystojniaczkiem w eleganckim sweterku, Mamusia musi wyglądać szałowo, no i wygląda :-). Kota też wygląda :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmamusia stwierdziła przede wszystkim, że chce wyglądać mniej... mamusiowato :D ot, taki kryzys wieku średniego ;)
UsuńSzkoda,że do tego fryzjera tak daleko,skorzystałabym:)))Mały mężczyzna w Męskim Swetrze wygląda super:)))
OdpowiedzUsuńrefresz baaardzo pazurzasty :) Fajny :)))) Sweterek dobrze że się zbiegł w czasie z rozmiarem brzucha Właściciela bo by była niepomierna szkoda - bardzo ładnie się razem komponują.
OdpowiedzUsuńże też ja nie mam tyle odwagi co Ty z włosami- mówiłam jak ryczałam po ostatniej wizycie u fryzjera, prawda? wyglądasz bardziej niż jedwabiście ;) a Witkacy to taki elegancik teraz będzie fiu fiu ;) ciekawe, czy 10 razy ubierze sweterek, czy nie zdąży :)
OdpowiedzUsuń"Witkacy" - podoba mi się! i pożyczam :D
Usuńdziś raz 4, możesz liczyć ;)
WWWWWWow aleś kobieto odważna!! a młodzieniec w sweterku no po prostu bombowo wygląda!
OdpowiedzUsuńSzacun dla M, że Cię "wypchnął" do fryzjerki. Wiem, że on tego nie czyta, ale przekaż mu, i niech dba tak o Ciebie za 10 lat również ;)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś byłam podgolona, ale bardziej niż Ty, nawet niektórzy znajomi to jeszcze pamiętają ;)
Zajebiście wyglądasz i zajebiście musisz się z tym czuć, rozumiesz o czym piszesz ;)
A W. w sweterku - ależ czad! Aż szkoda, że on z tego wyrośnie, może będzie miał ulubionego misia, który ponosi ten sweterek :)
bo Ty wiesz - M. jest najlepszy (dla mnie, dla Ciebie najlepszy Ł.) :D
Usuńo to ja chcę foty pooglądać jakieś!
wyrośnie, pewnie szybciej niż myślę. ale ten sweterek bankowo trafi do rzeczy pamiątkowych
Bardzo mi się podoba, i fryz i Wit i Kota :)))))
OdpowiedzUsuńFryzurka super! Odważna kobita z Ciebie! Synuś w sweterku prezentuje się bosko. Brzusio podkreślony :) A tak na marginesie to synuś rośnie jak na drożdżach
OdpowiedzUsuńAha zdjęcie z kotą mega:D
...a ja właśnie wczoraj myślałam o wygoleniu, bo też uznałam, że zawiewa nudą na głowie - wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuń...a teraz będę się powtarzać: Wit wygląda świetnie,...no i kota wygląda świetnie! wszystko u Ciebie wygląda świetnie! Miłego dnia!
wygolenie polecam! takie miłe 2w1 - można się pomiziać poogolonym i pozawijać długie włosy na palce ;)
Usuńponieważ mam problem kto wygląda lepiej - Ty w nowej fryzurce czy synuś w sweterku, to "krakowskim targiem" ogłaszam, że casting na naj, naj wygrywa... kot;-P
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńfajna fryzura a najważniejsze, ze sie w niej dobrze czujesz. i sweterek na Witka: super ze się zgrało wszystko. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńtaaak... nie raz zastanawialam sie nad takim szalenstwem na glowie, ale chyba jestem malo odwazna ;))))
OdpowiedzUsuńsweterek dla Witka - rewelacyjny, bardzo mi sie podoba :) super na nim lezy ;)
do ja dopinguję i dodaję odwagi. w końcu jest lato! kiedy jak nie teraz?
UsuńNo to widzę, ze "daniem po głowie" ktoś mnie wyprzedził ;) A na ciut bardziej poważnie, z włosami to Ty mnie Moja Droga nie przebijesz. Fryzjer prywatny - rodzicielka, która zupełnie nie boi się moich włosów i ostatnio na łbie królują bardzo asymetryczne fryzy (koleżanki z pracy twierdzom, żem odważna, ale ja nie bardzo wiem o co im chodzi). Możesz jedynie przebić kolorem - na blond nigdy się nie odważę - z góry wiem, że mi nietwarzowo.
OdpowiedzUsuńWitowy sweterek luks, ale to wiadomo. Kota zajebiaszcza, ale ja jestem bez pamięci zakochana w tym nadgatunku.
I muszę przyznać, ze zaraziłaś mnie TOTem i coś tam chyba wymodzę, acz w pomarańczu i z siakimś ażurem :)
nie wiem czy to kwestia odwagi, chyba raczej tego, że... mi się szybko włosy nudzą :D zapuszczam, zapuszczam i w połowie mam dość. więc ścinam. a jak zetnę to po pół roku znów zapuszczam :) więc teraz, ponieważ się zdecydować nie mogłam - stanęłam pośrodku :D
Usuńa kiedyś nawet miałam afro :D
fryzura z pazurem, świetna!
OdpowiedzUsuńŚwietna fryzura. Głaski dla Koty :)
OdpowiedzUsuńFryzura fajna, a brzuszek w sweterku też prezentuje się całkiem całiem :)
OdpowiedzUsuńDawaj fryzjera, może kiedyś się przyda :)
No właśnie, nie pisałaś jeszcze jak tam na froncie kot-dziecko.
maila posłałam z namiarami :)
Usuńna froncie kot-dziecko brak frontu :) cisza, brak zainteresowania wzajemnego. na początku Kota się Witka bała, teraz panuje przyjazna, akceptująca obojętność
zresztą - napiszę o tym post osobny chyba
Dzięki :)
UsuńNa głowie masz teraz bardzo grzeczną - niegrzeczną fryzurę. Podoba mi się, ale ja jestem straszna konserwatystka :) Kota mnie ubawiła, ale one tak mają :)
OdpowiedzUsuńA brzuszek jest słodki, w sweterki też :)
bo ja w sumie trochę taka jestem grzeczna-niegrzeczna ;)
UsuńCała nasza trójka bardzo dziękuje za komplementy pod adresem głowy, brzuszka i ogólnej kociej postawy :)
OdpowiedzUsuńCudnie się zrefreszowałaś :) Fryzurka z pazurkiem.
OdpowiedzUsuńA kocie jest boszkie...
Bardzo sprytna fryzura na lato! Czasami mam ochotę iść do fryzjera i ciachnąć włosy radykalnie, szczególnie w upalne dni... Ale wiem, że nic z tego nie będzie, bo za bardzo bym żałowała! *^v^*
OdpowiedzUsuńJa tej...no ja..znaczy Ty
OdpowiedzUsuńDumna ja być z Twojej fryzjerskiej decyzji i zachwycona nie mniej! (może wyjadę jeszcze na tydzień i zastanę Cię z irokiem?)
Fajnie.
OdpowiedzUsuńsuper*
OdpowiedzUsuń