niedziela, 10 kwietnia 2011

Afryka

Nie wiem dlaczego, zabijcie, taka właśnie nazwa wlazła mi do głowy i trzyma się uparcie. Chyba dlatego, że prosty naszyjnik składa się z 7 kręgów i że powstał specjalnie po to by zdobić dłuuugą szyję Ann. A to chyba miało prawo skierować mnie w tę stronę, no nie?


Model: sev[en]circle
Włóczka: Bawełna Anilux, 100% bawełny, ok 30g
Druty: KP 4,0


Wzór jest strasznie fajny (no dobra, nie mam pojęcia jaki jest "wzór", bo robiłam na oko - po tym jak ściągnęłam darmowy opis z ravelry i zobaczyłam ile można napisać o takim maleństwie stwierdziłam, że tak będzie znacznie łatwiej), prosty i ekspresowy, ale efektowny. Kiedy go zobaczyłam od razu wiedziałam do kogo będzie pasował wręcz idealnie: minimalizm, zdecydowana forma, intensywny kolor.



Tych siedmiu kręgów-sznurków nie robi się oddzielnie: łączy je wspólny pas (u mnie 20 o.) a same sznury powstają z krótkich odcinków gładkiego prawego (u mnie po 6 rz., długość różna, od ok 80 do 115 o.)





I tylko to ciągłe przerabianie pierwszego rzędu... :)
Ale warto było. Ann capnęła do sesji naszyjnik jeszcze lekko wilgotny i zupełnie jej to nie przeszkadzało w zostaniu w nim na dłużej...
Projekt jest świetny na resztki włóczek, i na bank planuję jeszcze przynajmniej jeden - dla siebie, rzecz jasna :)

28 komentarzy:

  1. już????

    ale kończyłaś dziś, prawda...?


    a poza tym w Afryce jest bardzo dużo soczystej zieleni - ogladałam w telewizorze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no jasne, że dziś :) ale 3/4 zrobiłam wczoraj przy Tobie przecież :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o cholera!!!! telepatia! tylko ja jeszcze nie zdążyłam pragnienia zrealizować, a od tygodnia wiem, że muszę to mieć. w krwistej czerwieni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny pomysł i super kolor - czy można go ukraść ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. niee, zdecydowanie mniej wczoraj miałaś!
    zapomniałam dodać, że świetnie Ci wyszła ta Afryka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudny naszyjnik ! i bez twarzy widać, że Anna się cieszy strasznie dumna :) i afryka mnie przekonuje..bravo Izi/chwalEM

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny, oryginalny, do wzięcia. Tez bym taki chciała:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. :** Nie dodałaś tylko, że kazałaś mi usta pomalować do tej sesji, żeby było bardziej HOT. Jest niezły Ci powiem i już suchy:))
    Merci, merci!

    OdpowiedzUsuń
  9. Afryka dzika, zielono-wężowa :)
    Świetnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę! Takie proste a takie niebanalne :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. pobudzasz chęć posiadania ;) masz mnie za prostotę i kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To kobieca intuicja podpowiedziała Ci nazwę dla tego świetnego naszyjnika. Intuicji trzeba słuchać...

    OdpowiedzUsuń
  13. Proszę - niby prosta rzecz, a jaże efektowna!

    OdpowiedzUsuń
  14. Effcia ma rację, w krwistej czerwieni też byłby super, chociaż zieloniutki jak młode szparagi jest bardzo wiosenny, też taki teraz chcę, jak go pokazałaś! *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  15. ale fajny pomysł! Fantastycznie wygląda, właśnie taka zieleń ostatnio za mną łazi, może być, że afrykańska :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny jest!!!Wygląda jak jakaś ośmiorniczka wyciągnięta z wody!!!Bardzo oryginalny pomysł!!!Na bank zrobi furorę!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. No i zostałaś inspiracją. Ja tez taki chcę i to chyba nie jeden. Uściski wielkie.

    OdpowiedzUsuń
  18. To naprawdę fantastyczne w swej prostocie! Tempo zaskakujące.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne "ringi"! Kiedy je zobaczyłam u Ciebie, natychmiast zaczęłam tkać;-)
    Ale oczka narzucone back loopem mam mocno rozciągnięte. Co robię źle albo nie tak?

    Bo pomysł prosty i bardzo efektowny!
    Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Można odgapić?
    Rewelacyjna ozdoba - prosta a efektowna :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny jest prosty ale efektowny!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Appreaciate for the work you have put into the post, this helps clear away some questions I had.

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę się z Tobą pilnie skontaktować (mam pytanko natury technicznej), a nie mogę otworzyć adresu mailowego z Twojego profilu.Napisz proszę,malgdyl@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  24. dziękuję za taki grad komplementów :) znów lekko spóźniona - ale odpowiadam :)

    effciu - czekam na Twój, mnie czerwień też kusi

    Ewo K., no jasne! ja tez go odgapiłam przecież :)

    Agu, no dziękuję ślicznie. faktycznie - na spotkaniu zrobiłam 3/7 a nie 3/4 ;) tu mnie masz!

    Em, dziękujemy :)

    Beaśko, polecam - łatwy, szybki, efektowny :)

    AM, nie HOT tylko POWER. P-Power ;)

    Natalio, kolor wybrałam nie ja (ja się skłaniałam ku czerwieniom i antracytom), ale przyznaję, że wybór Ann i mnie urzekł

    Zulko, coś w tym jest - i Ann i nazwa sporo mają z kobiecością (i intuicją) wspólnego

    Brahdelt, no to do drutów - marsz! ;)

    Ewo, nie wiem co to back loop (a sprawdzać mi się nie chce, lenia mam, vide: następny post ;) ), ale ja też musiałam ostro uważać przy narzucaniu, żeby oczka się ścisło trzymały. widać taka uroda :)

    basiau, częstuj się na zdrowie :)

    Anonymous, you're welcome :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Po prostu cudna ta Afryka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń