wtorek, 6 maja 2008

Fimomania









Zaczęło się niewinnie. Tymczasem górka koralików rośnie coraz bardziej, a im bardziej nie wychodzą tym bardziej chcę bardziej...

6 komentarzy:

  1. no maleńka, szalejesz :D kwiatki super ci wychodzą

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuleczki mi się podobają :>
    Takie pogodne. Miłego kulania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej, ile koralików! cudnie i fimowo. dla mnie korale to nadal czarna magia ale wytrwale cwiczę... (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, to z Ciebie niezła Fimulka! Człowiek ani się obejrzy, a tu mu nowy talent rośnie obok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lekko się rumieniąc ;) dziękuję Wam bardzo.
    I pędzę dalej kulać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do modelinowych korali próbowałam namówić Luizkę parę miesięcy temu. Niestety szybko się zniechęciła. Strasznie mi się te Twoje cudeńka podobają :)

    OdpowiedzUsuń